środa, 12 czerwca 2013

Rozdział 6

Idealnie pokręcone kosmyki włosów opadały mi na policzki. Wpięłam dwie wsuwki, po jednej z każdej strony, żeby utrzymać je z dala od twarzy.

- Chcesz użyć trochę moich kosmetyków? – zapytała Steph, a ja jeszcze raz spojrzałam w lustro. Moje oczy zawsze wyglądały na troszeczkę za duże względem twarzy, ale wolałam nakładać jak najmniejszą ilość makijażu, zazwyczaj nakładałam tylko trochę tuszu do rzęs i błyszczyku. Byłam dosyć dumna z tego jak należycie dbałam o swoją skórę, więc dlaczego miałabym ją ukrywać, skoro nie było takiej potrzeby?

- Może odrobinę eyelinera? – odrzekłam, nadal niepewna. Obdarowała mnie uśmiechem i wręczyła 3 ołówki - jeden fioletowy, drugi czarny, a trzeci brązowy. Okręciłam je w palcach, wybierając pomiędzy czarnym a brązowym.

- Fioletowy prezentowałby się świetnie z twoimi popielatymi oczami – powiedziała. Uśmiechnęłam się, ale pokręciłam głową. – Twoje oczy są takie wyjątkowe, chcesz się zamienić? – zażartowała. Miała piękne zielone oczy, czemu chciałaby je wymienić na moje, które były koloru kamienia? Wzięłam czarny ołówek i narysowałam możliwie najcieńsze kreski wokół oczu, zyskując dumny uśmiech na twarzy Steph. Jej komórka zabrzęczała, więc sięgnęła do torebki. – Niall już tu jest – poinformowała mnie. Wzięłam swoją torebkę, wygładziłam sukienkę i wsunęłam stopy w białe tomsy.  Spojrzała na moje płaskie buty, ale nie skomentowała.

Niall czekał na nas przed budynkiem, rockowa muzyka rozbrzmiewała przez opuszczone szyby auta. Nie mogłam się powstrzymać, więc rozejrzałam się dookoła, żeby dostrzec, iż wszyscy się we mnie wpatrują. Głowę trzymałam spuszczoną, a gdy tylko popatrzyłam w górę, zauważyłam Harry'ego pochylonego na przednim siedzeniu. Musiał się wychylać. Ugh.

- Panie - Niall nas powitał, a Harry zmierzył mnie wzrokiem, kiedy wgramoliłam się za Steph do samochodu, utknąwszy za siedzeniem Harry’ego.

- Wiesz, że jedziemy na imprezę, nie do kościoła, prawda, Theresa? – powiedział Harry z głupkowatym uśmiechem.

- Proszę, nie mów do mnie Theresa. Wolę Tessa – ostrzegłam go. Skąd w ogóle wiedział, że moje imię to Theresa? Nienawidziłam, gdy ktoś mnie tak nazywał.

- Jasna sprawa, Theresa – odpowiedział, a ja przewróciłam oczami. Nie miałam zamiaru też mu docinać, nie był wart mojego czasu.

Po długiej jeździe, która wydawała się ciągnąć w nieskończoność, dotarliśmy do ogromnego dwupiętrowego budynku zarośniętego winoroślami rozciągającymi się po bokach. Na ścianie namalowany był czarnym kolorem napis „THETA XI”.

- Jest ogromny, ile osób tu będzie? -  przełknęłam ślinę. Trawnik był pełny ludzi trzymających czerwone kubki. To zdecydowanie nie moja liga.

- Mnóstwo, miejmy nadzieję  – powiedział Harry i wyszedł z samochodu. Patrzyłam jak wszyscy przybijają mu piątkę i ściskają jego dłoń. Nikt z osób, które dostrzegałam nie był pokryty tatuażami tak bardzo jak on, Niall czy Steph. Może udałoby mi się z kimś zaprzyjaźnić tego wieczoru.

- Idziesz? – Steph uśmiechnęła się do mnie, a ja kiwnęłam głową, gdy wychodziłam z auta, pamiętając, żeby wygładzić ponownie sukienkę.

8 komentarzy:

  1. DAJCIE MI NASTĘPNY BO OSZALEJĘ .-.
    zaczynam zakochiwać się w tym blogu ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. fajnie, czekam na nn :) @Lndn_girl ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pewna, że coś się na tej imprezie wydarzy. :D

    @pysia_aaw

    OdpowiedzUsuń
  4. przeczytalam wszystko od poczatku i tak skomentuje krotko, bo jestem na tel i ciezko sie pisze.. Coz, opowiadanie samo w sobie niczym sie nie wyroznia. Jest ulozona dziewczyna, szalona kolezanka, przyjazny kumpel i tajemniczy chlopak. A jednak ta historia ma w sobie cos, przez co nie moglam sie od niej oderwac. Jedynym minusem jest dlugosc rozdzialow i brak wiekszej acji, ale to dopiero poczatek, a one sa najtrudniejsze i zazwyczaj wieje nuda. No coz, informuj mnie na @schabovy. Pozdrawiam ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy kolejny dziewczyny? <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Założe się, że z kolejnymi rozdziałami będą pojawiać się nowi czytelnicy. Mam nadzieje, że na tej imprezie się coś wydarzy i, że rozdziały będą coraz dłuższe.

    OdpowiedzUsuń
  7. omg dawaj koeljne!!

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy